Żeby formalności stało się zadość, na blogu musi pojawić się wpis o typach cery oraz ich rozróżnianiu. Zbyt często powołujemy się na nazwy, które nie dla wszystkich muszą być znane i klarowne. Tak więc, do dzieła. Prosto i szybko – jaki prawdopodobnie masz rodzaj cery?
*** Przedstawione tu charakterystyki to tylko wskazówki, które mogą naprowadzić Cię na właściwe określenie swojego typu. Jeśli brak Ci pewności – skonsultuj się z dermatologiem ***
Cera tłusta
- pory rozszerzone i mocno widoczne (nie tylko w strefie T),
- pojawiają się wągry, oraz ostre stany zapalne,
- cerze brakuje zdrowego kolorytu,
- stosunkowo niedługo od umycia zaczynasz się świecić,
- pod koniec dnia twarz jest oleista i nieprzyjemna w dotyku.
Taka cera produkuje po prostu za dużo sebum. Kluczowe tutaj jest więc poprawne (niezbyt ostre żeby nie prowokować jeszcze większej nadprodukcji) oczyszczanie (np. delikatne olejki myjące) oraz złuszczanie. Najlepiej sięgać po kremy-żele do nawilżania, a unikać nakładania mocno tłustych substancji, takich jak np. masło shea.
Cera mieszana
- pory widoczne i rozszerzone, ale głównie w strefie T,
- reszta twarzy zdradza oznaki przesuszenia (ściągnięcie, swędzenie, suche skórki),
- jednocześnie potrafi zaserwować pryszcza oraz łuszczący się płat skóry.
Różnicuj kosmetyki zależnie od miejsca, które pielęgnujesz. Bardziej złuszczające i lekkie produkty nakładaj w strefie T, zaś w bardziej suchych rejonach nie bój się sięgnąć po kremy z naturalnymi olejkami.
Cera normalna
- niewiele (lub wcale) widocznych porów,
- okazjonalne wypryski,
- ładny koloryt cery,
- brak reakcji alergicznych na większość kosmetyków.
Gratulacje, wszyscy Ci zazdrościmy ? . Pamiętaj o regularnym oczyszczaniu i nawilżaniu, a wszystko będzie OK.
Cera sucha
- niewiele (lub wcale) widocznych porów,
- twarz często swędzi i jest nieprzyjemnie napięta,
- cera łuszczy się i bywa szorstka,
Tutaj mamy niewystarczającą produkcję sebum, dlatego warto przyjść z odsieczą za pomocą naturalnych olejów. Nawilżaj, nawilżaj i nawilżaj.
Cera wrażliwa
- duża skłonność do wysypek,
- duża skłonność do zaczerwienień,
- częste reakcje alergiczne w kontakcie z kosmetykami (pieczenie, swędzenie).
Unikaj ostrych peelingów, kosmetyków zawierających zapachy, czy barwniki. „Wrażliwość” może występować jako składowa pozostałych typów, i tak, ktoś może wylądować np. z buzią „tłustą i wrażliwą” lub „suchą i wrażliwą”. Dobierajac dla siebie produkty pielęgnacyjne proś o próbki i dokłądnie analizuj składy. Szukając serum polecam zwrócić uwagę na te produkty, które zawierają witaminę B5.
Podsumowanie
Stan naszej cery może różnić się zależnie od przechodzonych właśnie zmian hormonalnych, diety itp. Poświęćmy kilka minut co jakiś czas żeby przyjrzeć się oczysczonej buzi i zrewidować twierdzenie na temat jej typu. Jeśli chcecie być pewni tego, z czym się borykacie – nie bójcie się zapytać specjalisty ? .