Napięta, nawilżona cera oraz złagodzone przebarwenia. Odrobina samodyscypliny i Mizon Snail Repair Intensive Ampoule może pomóc osiągnąć naprawdę przyjemne rezultaty. Serum zawierające 80% mucyny ślimaka od ponad 3 miesięcy stanowi niezbędny element mojej rutyny pielęgnacyjnej i nie wyobrażam sobie już bez niego dnia.
Właściwości i skład
Śluz stanowi 80% kosmetyku, i to on jest głównym powodem mojego zachwytu. Śpieszę zapewnić, że zwierzętom nie dzieje się żadna krzywda w procesie produkcji, a jeśli chcecie dowiedzieć się więcej koniecznie przeczytajcie ten artykuł.
W skrócie: śluz ślimaka w kosmetykach przejawia silne właściwości nawilżające, regenerujace, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne, złuszczające, przewutleniające, przeciwzmarszczkowe, łagodzące i ochronne! Czyli dużo dobrego ? .
Dodatkowo jeśli spojrzycie w skład (poniżej) znajdziecie tam kwas hialuronowy, glicerynę, czy ekstrakt z kakaowca (bogaty w antyoksydanty!). Produkt przychodzi do nas w solidnej buteleczce i jest bezbarwny oraz bezzapachowy.
Szczegółowy skład
Snail Secretion Filtrate, Sodium Hyaluronate, Butylene Glycol, Glycerin, Alcohol, Panthenol, Glycereth-26, Punica Granatum Extract, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Carbomer, Triethanolamine, Trehalose, Copper Tripeptide-1, Human Ogliopeptide-1, Palmitoyl Pentapeptide-4, Cornus Officinalis Fruit Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Caprylyl Glyocol, Ethylhexylglycerin, Tropolone, Sodium Polyacrylate, Adenosine, Coptis Japonica Extract, Disodium EDTA
Stosowanie i efekty
Serum potrzebuje trochę czasu na rozkręcenie się. Myślę, że dopiero po 1,5 miesiąca zobaczyłam jakąkolwiek zmianę. Natomiast po 3 miesiącach korzystania, gdzie zeszła niecała połowa produktu, widzę naprawdę sporą różnicę. Buzia jest bardziej jędrna, napięta, szybciej goją się przebarwienia (choć oczywiście cudów tutaj nie oczekujmy, każda ranka potrzebuje swojego czasu), a w konsekwencji przyjemniej nakłada się na nią makijaż. Patrząc na dotychczasowe zużycie zakładam, że serum wystarczy jeszcze na kolejne 4 miesiące, co łącznie da nam ich 7 intensywnego korzystania (rano i wieczorem). Przy takim rozrachunku Mizon Snail Repair Intensive Ampoule zdecydowanie się opłaca.
Z produktu korzystam codziennie, mieszając go z innymi, różnymi liniami kosmetyków – w każdej konfiguracji radzi sobie wyśmienicie. Także nie trzeba rzucać się od razu na całą serię ślimakową od Mizona żeby osiągnąć pożądane rezultaty.
Podsumowanie
Gdybym mogła się cofnąć w czasie i ponownie dokonać wyboru o zakupie – zdecydowanie zrobiłabym to od nowa. Bardzo niepozorna buteleczka, której trzeba dać trochę czasu i cierpliwie nakładać na twarz, najlepiej rano i wieczorem. Pamiętajmy, że jest to serum – tak więc aplikujemy je pomiędzy tonikiem, a kosmetykiem nawilżającym (kremem, maską całonocną itp. – więcej informacji w artykule o krokach koreańskiej pielęgnacji). Cierpliwość się opłaci i już po niedługim czasie zauważycie znaczną różnicę. Przede wszystkim cera jest bardziej napięta, nawilżona. Cała twarz wygląda bardziej zdrowo i promiennie ? .
Cena: ok 75 zł
